Forum Shah Rukh Khan Strona Główna Shah Rukh Khan
Forum poświęcone słynnemu, indyjskiemu aktorowi: SHAHRUKH KHANOWI
 
 » FAQ   » Szukaj   » Użytkownicy   » Grupy  » Galerie   » Rejestracja 
 » Profil   » Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   » Zaloguj 

Veer Zaara classic love story made in Bollywood
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Shah Rukh Khan Strona Główna -> Recenzje i opinie o wszystkich filmach Shaha
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BeataD




Dołączył: 06 Mar 2007
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 14:58, 02 Cze 2007    Temat postu:

Witam Was wszystkich od dawna zagladam na to forum ale pisze po raz pierwszy.Polubilam bolly po K3G i teraz chce zobaczyc jak najwiecej filmow z Srk .

Wczoraj obejrzałam Veer Zaarę i musze przyznac ze niestety film nie spodobał mi sie tak jak przypuszczalam ze mi sie spodoba.Uważam ze pierwsza czesc filmu jet za bardzo rozciagnieta,rozwleczona a druga znowu za bardzo"scisnieta",przeleciana "po łepkach",moglyby byc np. pokazane wspomnienia Zaary o małzenstwie,o zyciu w wiosce,rozmowa Veera i Zaary spotykających sie po tak wielu latach.moze wtedy byl by bardziej przekonujący.No i jeszcze uwazam ze miedzy Srk a Priety nie ma tej chemii,co pomiedzy nim a innymi aktorkami.Piekne sa natomiast 3 piosenki:Do Pal, Tere liye oraz Main yahaan hoon.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wnuczek
VIP



Dołączył: 02 Lip 2006
Posty: 1073
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź

PostWysłany: Sob 18:49, 02 Cze 2007    Temat postu:

Wiesz Beatko że nigdy nie patrzyłem na ten film z tej strony Grey_Light_Colorz_PDT_26 I muszę ci przyznać rację, co do rozpisania całej fabuły. Kto wie może to że sie przychylam do twojej wypowiedzi jest tez uwarunkowane tym, że już nie patrzę na te filmy z podniesionym ciśnieniem czyli inaczej pisząc jak osoba która się zachłysnęła tym pięknem i egzotycznością. Już potrafię patrzeć na film chłodnym okiem.

Ale co do samej twojej wypowiedzi to zgadzam sie z tobą, ale warto tez tutaj wspomnieć, że praktycznie cała pierwsza część to są wspomnienia, a dopiero w drugiej części zaczyna się na dobre toczyć aktualna czasowo akcja. Jednak masz racje cała druga część zlatuje jak z bicza trzask, można by ją było wzbogacić na rzecz pierwszej.

I jeszcze jedno, też nie zawsze widzę tą chemię pomiędzy Preity a Shahrukhiem, jednak czasem co nie co udaje im sie ugrać Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lajo
Moderator



Dołączył: 25 Kwi 2006
Posty: 860
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Śląsk

PostWysłany: Wto 12:09, 05 Cze 2007    Temat postu:

Moi kochani, chemia jest tylko miedzy Shahrukhiem a Kajol!! z Preity tworza niejednokrotnie dobrane role,ale to nie jest to co miedzy tymi dwojga wspomnianymi wczesniej. V-Z bardzo mi sie podobala ALEE..
Ale jest chyba najlepiej wyjasnione przez BeateD Wesoly chodzi o te rozgraniczenie miedzy 1 a 2 czescią. Muzyka identycznie jak tobie Beatko przypadła mi do gustu w tych samych egzemplarzach Wesoly Wnuczku twoja riposta tez jest trafna. Co jak co film potrafi wciagnac,nie tylko fabula. Podstawa to aktorzy Wesoly


Ostatnio zmieniony przez Lajo dnia Śro 19:22, 18 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anshula




Dołączył: 27 Sie 2007
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia

PostWysłany: Pon 15:38, 17 Wrz 2007    Temat postu:

To piękny film, ale nie rzucił mnie na kolana. Moje wrażenia są podobne do BeatyD i Lajo. Może trzeba do niego dorosnąć ...?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Averien




Dołączył: 23 Lip 2007
Posty: 162
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: PODKARPACIE

PostWysłany: Pon 21:52, 17 Wrz 2007    Temat postu:

Obejrzałam ten film tylko raz i wiecej nie bedę wywarł na mnie oszałamiajace wrażenie.Smutny,,,, to takie niesprawiedliwe że Veer tyle przesiedział nadarmo w celi ,na darmo milczał by chronić Zaare bo one nie wyszła mieszkała z tym bałwanem.Nie mogłam przestać myślec o Veerze przez kilka dni --- nie wiem czem u to mną tak wstrząsnęło nie jeden smutny film w życiu widziałam ....może dlatego ,ze Shahrukh tak dobrze zagrał.Ratowałam się oglądaniem wszystkich zabawnych filmów Shahrukh`a by zatrzeć tamto wrazenie .

Grey_Light_Colorz_PDT_14
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anshula




Dołączył: 27 Sie 2007
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia

PostWysłany: Wto 21:47, 18 Wrz 2007    Temat postu:

Rewelacyjna terapia! I na pewno skuteczna Wesoly
Często nie potrafię zrozumieć takiego ślepego posłuszeństwa wobec woli rodziców, które pojawia się w indyjskich filmach. Rozumiem, że są różnice kulturowe, kasty itd., ale wciąż mnie to szokuje... W "V-Z" również przypadek zadecydował o ich losie...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anshula




Dołączył: 27 Sie 2007
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia

PostWysłany: Wto 21:48, 18 Wrz 2007    Temat postu:

Grey_Light_Colorz_PDT_13
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szarukomaniaczka




Dołączył: 16 Wrz 2007
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sucha Beskidzka

PostWysłany: Śro 22:00, 19 Wrz 2007    Temat postu:

Ten film mnie zawsze wzrusza, zresztą jak każdy z Szarusiem, ale ten jest jednym z najmocniej wzruszających filmów z nim, które mam.
Piękne piosenki, przystojny Szaruś (przepraszam, wiem że zawsze to pisze przy każdym jego filmie, ale to prawda, on chyba w każdym fimie jest taki).
Szkoda tylko, że rodzice Veera nie dożyli chwili, gdy wyszedł z więzienia. Smutny Smutny
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lajo
Moderator



Dołączył: 25 Kwi 2006
Posty: 860
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Śląsk

PostWysłany: Śro 19:13, 18 Cze 2008    Temat postu:

właśnie czytałam swój poprzedni post i musze trochę zmienić zdanie, im dłużej znam ten film tym bardziej uważam go za mój nr1, jest o miłości i to nie do 1 osoby, ale pokazana została na milion innych sposobów. Miłość głównych bohaterów (szczera, czysta, prawdziwa i głęboka, na całe życie a przecież ofiarowując ją sobie nie brali ślubu, oby słowa naszej przysięgi małżeńskiej miały w sobie takie poparcie jak w miłości Veer'a i Zaary) miłość do obcych ludzi (Zaara i ciotka Veera, przepiekny gest zarówno ze strony kobiety spragnionej macierzyństwa jak i szacunek którym obdarzyła ją Zaara po 1 dniu znajomości, niesamowita więź), zaangażowanie Zaary w kontynuację pomocy na wsi,rodzinnego skrawka ziemi swego ukochanego, miłośc pod postacią poświęcenia, zaufania to wszystko chwyta mnie za serducho. Powrócę do tego filmu jeszcze nie raz, nie pozwolę żeby się zakurzył na pułce

Ostatnio zmieniony przez Lajo dnia Śro 19:15, 18 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wisniowamrowka




Dołączył: 07 Paź 2007
Posty: 195
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Brzeg/Wrocław

PostWysłany: Pią 21:09, 20 Cze 2008    Temat postu:

Zgadzam się w pełni z opinią Layo. To film o tym jak wielowymiarowa może być miłość i jak trudno ją zwalczyć. Chwała ojca Zaary przeminęła przecież w zaledwie kilka minut, a miłość V-Z wytrzymała ponad 20 lat. Jest to też film o pozornej nieporadności miłości wobec despotyzmu ludzi, którzy chcieliby ją wyeliminować ze swojego otoczenia. Film ten stanowi jednak dowód na to, że jest to działanie skuteczne tylko na krótką metę, bo miłość ma to do siebie, że lubi pchać się wszędzie drzwiami i oknami i wreszcie, czasami trochę poturbowana, osiąga swój cel. To film o bezbronności człowieka wobec tej nieprzemijającej wartości.

Film został nakręcony w pięknych plenerach. Jestem odurzona bogactwem kolorów łąk kwiatowych. Przyroda zdaje się na każdym kroku popierać miłość głównych bohaterów. Staje sie dla nich schronieniem. Jest także jakby inicjatorką ich pierwszego spotkania, które nastąpiło w walce z górskim żywiołem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lajo
Moderator



Dołączył: 25 Kwi 2006
Posty: 860
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Śląsk

PostWysłany: Pią 22:56, 20 Cze 2008    Temat postu:

Kasia ja również uwielbiam te tysiące kolorów i łąki. Ogólnie ten film kojarzy mi się z bogactwem barwnych krajobrazów i to jest właściwie jeden z podstawowych walorow tych filmów. Ileż tego jest chociażby w urywku filmu jakim jest cudowna piosenka " Aisa Des Hai Mera"
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Deewana




Dołączył: 15 Lip 2006
Posty: 771
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: śląsk

PostWysłany: Sob 13:38, 21 Cze 2008    Temat postu:

IJaa ta piosenka "Aisa Des Hai Mera" jest cudowna, nie tylko pod względem muzycznym ale i wizualnym. Bardzo fajnie że jest na początku bo pięknie oddaje klimat słów tej piosenki no i ta znajomość Vera i Zaary jest jeszcze taka niewinna i jeszcze szcześliwa Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
amara




Dołączył: 29 Mar 2008
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: lublin

PostWysłany: Pią 14:37, 11 Lip 2008    Temat postu:

Ostatni raz tak sie poplakalam jak ogladałam KNHO. Normalnoe nie widzialam napisow przez łzy. Shah słodki - a jako wiezien całkiem niezły Hyhy Zinta jest moja ulubienica wiec i tu mnie zachwyciła. Rani również bardzo fajna. A piosenka Lodi chodzi za mna cały czas!! Polecam, ale ostrzegam ,ze bez paczki husteczek do nosa nie da sie przebrnac przez koncówke Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wisniowamrowka




Dołączył: 07 Paź 2007
Posty: 195
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Brzeg/Wrocław

PostWysłany: Pią 13:35, 18 Lip 2008    Temat postu:

Nie znam niestety tytułów piosenek, ale ta pierwsza, którą rozpoczyna się film to istne muzyczne cudo. Gwałtowne urwanie piosenki z powodu wystrzału spowodowało, że aż podskoczyłam na fotelu! Senne marzenie, o ukochanej kobiecie dramatycznie przerwane przez ludzka zawiść...

Zastanawia mnie jeszcze konstrukcja sceny, kiedy na komisariacie wymuszają od Veera podpisanie zeznania. Jak dla mnie całkowicie odbiega od realiów. Przypuszczam, że pobicia w stylu KGB policjanci by sobie nie odpuścili:(.


Ostatnio zmieniony przez wisniowamrowka dnia Pią 13:36, 18 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
izunia




Dołączył: 28 Paź 2008
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 15:37, 10 Lis 2008    Temat postu:

wisniowamrowka napisał:
ale ta pierwsza, którą rozpoczyna się film to istne muzyczne cudo. Gwałtowne urwanie piosenki z powodu wystrzału spowodowało, że aż podskoczyłam na fotelu! Senne marzenie, o ukochanej kobiecie dramatycznie przerwane przez ludzka zawiść...

Ta piosenka jest przepiękna jak i cała reszta film piękny i poruszający strasznie smutno mi było widzieć rozstanie kochających się ludzi, którzy poświęcili się aby spełnić marzenia tego drugiego
I nie zapominajmy też o fantastycznej roli Rani
Cudowny fim Padam
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Shah Rukh Khan Strona Główna -> Recenzje i opinie o wszystkich filmach Shaha Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Strona 7 z 8

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
subMildev free theme by spleen & Programosy
Regulamin