Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ziajek
Dołączył: 22 Mar 2006
Posty: 836
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: Czw 8:57, 27 Kwi 2006 Temat postu: Josh |
|
|
Równie świetny film z Szarakiem w roli głownej...tym razem wciela się w mniej pozytywnego bohatera ale i tak warto go zobaczyć
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
aralk
Dołączył: 04 Kwi 2006
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 11:27, 27 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
ShahRukh mniej pozytywny bohater? To i taki bywa? Dopiero teraz widzę jak wiele jeszcze przedemną
<biegnie w poszukiwaniu Josh'a>
|
|
Powrót do góry |
|
|
aralk
Dołączył: 04 Kwi 2006
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 11:54, 27 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Nie mówię, że źle. Pewnie, że dobrze. Zdziwiona jestem o tyle, że do tej pory na takie nie natrafiłam (ale jak już gdzieś wspominałam jestem początkująca ), a osoby z którymi o bolly rozmawiałam, nie wspominały o innych twarzach bohaterów ShahRukh'a. Jedno jest pewne - będzie bardziej ciekawie I już się z tego cieszę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chandi
Dołączył: 24 Mar 2006
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:44, 01 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Równiez polecam ten film,fajne piosenki, sliczna ASH i
SRK jako przywodca gangu... warto zobaczyc
|
|
Powrót do góry |
|
|
gudzia
Administrator
Dołączył: 26 Gru 2005
Posty: 653
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: 3city
|
Wysłany: Pon 22:33, 01 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Ja chciałam zwrócić uwagą na piosenkę "Lola" , która jest w języku hiszpańskiem. Głos w nim to sam Ricky Martin! Szkoda tylko, że nie pokazuje się w tej piosence
|
|
Powrót do góry |
|
|
aralk
Dołączył: 04 Kwi 2006
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 14:17, 03 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Obejrzałam daleko mu do moich ulubionych wcieleń SRK, ale podobał mi się. Końcówka mnie ubawiła - po 3 godzinach oglądania SRK w podkoszulkach, skórzanej kurtce, wersja w garniturze (czy cokolwiek to było - ale w czymś odświętnym) wywołała we mnie radosny śmiech.
Zmykam szukać mniej pozytywnych wcieleń przyjaciela
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karo83
Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śląskie
|
Wysłany: Wto 18:18, 16 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Josh [2000] - świetny film z dramatycznym zakończeniem - kto zginie?
Mnie się bardzo podobał, nie potrafię powiedzieć co w sobie ma, ale jest wciągający. Oglądając zaczyna się mieć nadzieję, że miłość młodych ludzi przezywięćy wszystko, lata wojen i nienawiści, ale czy w świecie dwóch rywalizującyh ze sobą gangów jest to możliwe?
|
|
Powrót do góry |
|
|
ziajek
Dołączył: 22 Mar 2006
Posty: 836
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: Wto 18:39, 16 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Podoba mi się ...tymbardziej,że Szaruk może pokazać się nieco z innej strony niz idealnego kochanka
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lenka
Dołączył: 21 Maj 2006
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 18:17, 04 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Własnie dzisiaj ogladałam ten wspaniały film. Fajnie, że zakonczenie jest dobre. Jest tam jedno zajście dramatyczne, ale bez niego film nie byłby tym kim miałby być. Początkowo myslałam, ze nie będę na nim ryczeć, ale niestety, były takie scenki na których łzy same napływały do oczu. No i oczywiście wspaniałe wcielenia ShahRukh Khana.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nashirah
Dołączył: 02 Sie 2006
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 21:52, 04 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Hmmm. Ja byłam przekonana, że film mi się spodoba. Zresztą, ktoś zapewniał mnie, że tak będzie.
I co?
I nic.
Podejrzewam, że gdyby nie Szaruk, "Josh" nie spodobałby mi się wcale (a tak przynajmniej mogłam go sobie poobserwować w roli niezbyt pozytywnej). Aishwaryę o wiele bardziej wolę w Mohabbateinie, choć tam miała na pewno mniej znaczącą rolę .
Pan Romeo zbyt mydłkowaty, jak dla mnie. Prakash&Max za to, to było coś. Jak dla mnie, najfajniejszy motyw . Plus znieważany SRK w celi.
Piosenki nie przypadły mi do gustu (oprócz bodajże pierwszej, tej w której prakash z Maxem chcą się bić, ale wciąż wpadają to na policję, to na duchownych i odstawiają śmieszny niby-to-taniec). Za to piękne było wykorzystanie Carminy Burana w jednej ze scen.
Ogólnie - można zobaczyć, dla Szaruka z łańcuchem. Ale nie jest to pozycja obowiązkowa (okej, dla fanów(ek) SRK owszem).
Naś
|
|
Powrót do góry |
|
|
becia_001
Dołączył: 03 Mar 2006
Posty: 681
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob 21:50, 05 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Osobiscie podobal mi sie ten film...co prawda nie zalicze go do moich ulubionych ale mial cos w sobie...Nashirah napisalas ze "Pan Romeo" był mydlowaty ( jeszcze nie slyszalam takiego okreslenia ) mi on podobal sie w tym filmie najbardziej, naprawde nie wiem co ale cos mnie do niego ciagnelo, no i ta jego milosc do Ash ( wybaczcie nie mam pojecia jak sie pisze imie jej bohaterki) sama chcialabym zeby ktos mnie tak kochal...no i jeszcze podobala mi sie rola Srk jako gangstera...wiecie chcialabym zeby tak podjechal na tym motorze i mnie gdzies porwal...no troche sie rozmarzylam ale powiedzcie ktora z was tego by nie chciala, jestem pewna ze zadna z was nie mialaby nic przeciwko gdyby byl nawet gangsterem;) Co do muzyki nie jest moze powalajaca ale mysle ze dalo by sie przy niej dobrze bawic
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nashirah
Dołączył: 02 Sie 2006
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 11:48, 06 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Cytat: | no i jeszcze podobala mi sie rola Srk jako gangstera... |
Toteż mówię, że SRK jak najbardziej na tak w "Joshu". Zdecydowanie nieźle wykreowana postać. Może trochę za pokorny na samym końcu, ale cóż więzienie robi z ludźmi (vide VZ i ta cudowna siwizna ).
No i lubię też Prakasha.
A czemu nie odpowiadał mi Rahul? No mówię, mydłek. Demolują mu sklep, wpuszczają szczury (o kurczę, przypomniał mi się szczur z lady, który wskoczył na ramię tego faceta... co to za efekt specjalny był? Już naturalniej by to wyglądało, gdyby ktoś po prostu mu go rzucił...) - a Rahul nic, tylko brnie sobie dalej w swej świętości.
|
|
Powrót do góry |
|
|
tusia
VIP
Dołączył: 08 Lut 2007
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin koło szarukowej sypialni
|
Wysłany: Pią 1:24, 11 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
O matko jak ja dawno ten film ogladałam, ale postaram sie wejść w zakamarki mej pamięci i wyrazic swe zdanie.
No Josh nie jest najlepszym filmem Szaruka, ale też nienajgorszym. Chociaż uwielbiam oglądać filmy gdzie Szaru się bije, ma ta swoja zacieta minę, wzrok mordercy i cudownie napięte pięści, to jednak nie tego się spodziewalam. Fabuła może i ciekawa, jednak ja znudziłam sie jak mops. Wątek miłosny między Rahulem a Shirley dość denerwujacy, chociaż tak jak Ash nie lubię, to jestem w stanie zdzierżyc ją w tym filmie.
No a Chandrachur Singh, który grał Rahula, powielił stereotyp, że kazdy Rahul to pierdoła
Nie no film nie jest az taki zły, ale naprawde czasami starsznie przysypiałam ...
|
|
Powrót do góry |
|
|
wisniowamrowka
Dołączył: 07 Paź 2007
Posty: 195
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Brzeg/Wrocław
|
Wysłany: Wto 20:47, 03 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Josh jest dla mnie filmem wyjątkowym i w przeciwieństwie do większości wyrażonych w tu opinii uważam, że film jest zrobiony na bardzo wysokim poziomie, a Shahrukh gra w nim lepiej niż np.: w Devdasie. To co nie zostało do tej pory powiedziane to fakt, że Josh jest reinterpretacją najsłynniejszego i najlepszego musicalu amerykańskiego "Westside story" (w czołówce z "Hair"). Myślę, że bardzo dużo dla odbioru daje znajomość tego właśnie musicalu, bo można dokonać szczegółowych porównań i dostrzec te wszystkie elementy, które powodują, że Josh jest tak znakomitym filmem. Oczywiście nieznajomość wspomnianego musicalu wcale nie psuje odbioru tej produkcji . Film sam w sobie wydaje mi się małym arcydziełem kinematografii bollywoodzkiej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eila
Dołączył: 28 Cze 2008
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 14:12, 28 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Fabuła fajna, i ogół też spoko, ALE...SRK gra fajnego bohatera i dobrze. Ale Rahul wygląda i zachowuje się tak dziecinnie...wolałabym na jego miejsce Khana (ten to byłby przynajmniej przystojny^^)
|
|
Powrót do góry |
|
|
|