Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Deewana
Dołączył: 15 Lip 2006
Posty: 771
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: śląsk
|
Wysłany: Sob 22:28, 25 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
bo to naprawde silna i rozsądna kobieta
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
wisniowamrowka
Dołączył: 07 Paź 2007
Posty: 195
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Brzeg/Wrocław
|
Wysłany: Nie 1:01, 28 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
wątek matek został dawno zarzucony, ale może przywrócimy go do łask?
ja bardzo cenię sobie matkę nainy z "gdyby jutra.." i matkę z rahula z "czasem słońce...". obie są niezwykle ciepłe, oddane dzieciom. jest w nich wiele łagodności, cierpliwości i mądrej pobłażliwości. bardzo chciałbym być tak mądra matką dla swoich dzieci. a matki zaary nie znoszę koszmarnie z tych samych powodów co pozostali>:<.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Averien
Dołączył: 23 Lip 2007
Posty: 162
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: PODKARPACIE
|
Wysłany: Pon 17:59, 29 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Jak dotąd najlepiej lubię "matkę " z Czasem słońce...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Rani
Dołączył: 11 Lis 2007
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 15:23, 29 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Ja uważam,ze kazda matka jest na swój sposób fajna!W róznych filmach każda zachowuję się inaczej!Niektóre kieruja się sercem,a inne rozumem!Myślę,ze reżyser
chciał by każda była inna!By każda wzbudzała w nas inne refleksje i przemyślenia
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Deewana
Dołączył: 15 Lip 2006
Posty: 771
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: śląsk
|
Wysłany: Sob 20:02, 29 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Masz zupełną racje, każda różni się od innej na swój sposób. Jednak Nandini mnie wzruszyła dogłębnie
|
|
Powrót do góry |
|
 |
tusia
VIP
Dołączył: 08 Lut 2007
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin koło szarukowej sypialni
|
Wysłany: Sob 22:02, 29 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
mały offtop: przeczytałam SRK a majtki i sie zastanawiam jakie majtki
|
|
Powrót do góry |
|
 |
wisniowamrowka
Dołączył: 07 Paź 2007
Posty: 195
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Brzeg/Wrocław
|
Wysłany: Czw 4:57, 20 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Przez jakis czas staralam sie stworzyc idealny typ filmu typu bolly. Jednym z punktow bya obowiazkowa obecnosci matki, ale teraz sobie uswiadomilam, ze sa przeciez produkcje, ktore zupelnie ja wykluczaja, np.: Josh, albo, ktore jej role minimalizuja, np.: Fanna. W nawiazaniu do drugiego przykladu to chce powiedziec, ze troche zaluje, ze postac matki glownej bohaterki ostateczie znika, bo byla wyjatkowo barwna i kontrastowa wobec postaci rozhisteryzowanego ojca . Ich wspolne sceny bardzo mnie bawily.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|