Shah Rukh Khan

Lajo

Co tam u mnie? ja siedze w pracy,ruch jest na szczescie mały i leniuchuje,spozniam sie na autobusy, tramwaj staje mi po 2 przejechanych przystankach i zaczyna sie kopcic, w domu sprzatanie i czekanie na swieta a co do biwaku to nie bylam jeszcze Smutny

Aleera

Co u mnie ?? Ehhh ... TESTY Smutny

tych na razie nie skomentuję jeszcze, bo piszę ja dopiero jutro (część humanistyczna) i pojutrze (część "ścisła", której najbardziej się boję). Na szczęście stres będzie mi i reszcie mi podobnych forumowiczkom (Sunrise i Orgey, jeśli się nie mylę) wynagrodzony, bo jak wiemy czeka nas błogi dłuuugi weekend. Mój przedłuży się jeszcze o tydzień, bo jadę na wycieczkę "Śladami JP II", czyli nareszcie pierwszy raz w góry i okolice Jezyk

No i najważniejsze: od dzisiejszego dnia stałam się dumną posiadaczką Rahula (drugie imię i nazwisko w fazie przygotowawczej). Rahul jest moim hinduskim jajkiem w ramach projektu na WOS Wesoly

Ma nawet tikkę i będę się nim opiekowała przez cały tydzień Wesoly

A może nawet i dłużej (jak mi nie zgnije Jezyk

)
Generalnie cieszę się, że będe miała tyle wolnego czasu, bo wreszcie sobie wypocznę Jezyk

mika

U mnie tez testy

masakra. Jak ja teraz sie tak stresuje to co dopiero bedzie przed maturą....
A poza tym mam dołek taki że nawet bolly mi nie pomaga ( a to już jest naprawde źle ...) no i czekam tylko na majowy weekend to sobie wkońcu odpoczne (rowerek, spacerki itp.)

wnuczek

Co u mnie ?? Ojej duzo by pisać, ale postaram się tak po któtce wam nakreslic troszeczke Wesoly

Jestem po maturach które były albo wielkim sukcesem jak polski ustny 100% czy tez wielką porażką jak historia pisemna, której najprawdopodobniej nie zalicze z tego powodu iż praktycznie całe były poświęcone prusom oraz warmi i mazurom. Niestety toralna porażka jak dla mnie ale jeszcze wyników nie mam przed nosem także nie załamuje się do końca. Jestem także już po wilelkim remoncie kuchni, przedpokoju i toalety. Za soba mam także komunie chrześnicy. Natomiast co jest przedemną tego jeszcze nie wiem, jedno co wiem to to że od poniedziałku do czwartku do stycznia mam kursy i choć ucze się tam troszke to i tak dziwnie mi jest bardzo bez szkoły, tak pusto mimo wszystko, nie wiem czy mnie zrozumiecie, bo żeby mnie zrozumiec trzeba skończyć nauczanie średnie Wesoly

Sunrise

No to my trzymamy kciuki za dobry wynik z historii Wesoly

Słyszałam właśnie, że historia podstawowa była dla dziecka z podstawówki a rozszerzoną niezłą dowalili...
Ale za to polski masz 100% czego serdecznie gratuluję. Kwadratowy

wnuczek

Tak tylko Słońce ty moje polski ustny jest do nieczego nie potrzebny, nawet na filologie polską z tego co wiem to nie biora go pod uwagę. Jedynie co to mogę się nim chwalić wnukom albo innym abiturientom. Ale to nic teraz trzeba jedynie się oplaić i znaleźć miłość swego życia Wesoly

Jak tyko bedę ładnie oplaony to się pochwale opalenizna na łamach forum Jezyk

Sunrise

No to czekamy, Wnuczku, czekamy. Jezyk

Na forum pustki... Trzeba jakoś rozkręcić.

Co u mnie? Ano niecierpliwie wyczekuję wakacji, bo i mojej szkoły, i klasy i, najważniejszego oczywiście, nauki MAM DOŚĆ.
Pocieszam się myślą, że zostało mi jeszcze: wygłosić referat z polskiego, napisać sprawdzian na max z historii i zrobić jakąś dodatkową pracę, jeżeli chcę mieć celującą. A chcę. <lol>
Poza tym na dworze brzydka pogoda, aż nic się nie chce. Hahaha Wesoly

I byłam wczoraj na koncercie. Kto był? Kto był? Kto był? TOPLES! Wesoly

Ale wiecie, jak było świetnie? Dawno już się tak nie wybawiłam. Poszłabym jeszcze raz.

No, idę do szkoły. Miłego dnia. Mruga

ziajek

Sunrise doskonale cie rozumiem..Ja ostatnio wrociłam z koncertów Angelo w Kraku i w Pradze..a już mnie korci zeby jechać znowu..I wiecie co jest najgłubsze....Wróciłam z tej calej Pragi..opowiadam Kasce jak było i spontan...Jedziemy do Koloni???I o ile dostane wolne w pracy w sobote juz wybywam do Niemiec...Masakra takiego spontanu jeszce nie było...ale coż...RAZ SIE ZYJE!

Chyba tyle newsow ode mnie...bo o nudnej pracy nie ma co pisać... Mruga

Buzka dla wszystkich!

wisniowamrowka

co u mnie?
mogę być z siebie dumna:P. w zeszły piątek, czyli 30.05 w znacznym stopniu przyczyniłam się do zorganizowania niesamowitego festiwalu Bollywood w ramach "Dni Indyjskich we Wrocławiu". Wygłosiłam prelekcję dotyczącą konstrukcji typowego filmu Bollywood, prelekcje miały też dwie studentki z Indii, które robiły praktyki w Polsce, obejrzeliśmy film Aśoka Wielki a na koniec przenieśliśmy się do klubu tawerna, gdzie dziewczyny z zespołu Mayuri dały prawdziwy pokaz tańców bollywodzkich. Było cudownie!!!!!

Lajo

Super!! jak to dobrze "znać" tak zaangażowana sobę w rozgłaszaniu i mówieniu "prawdy" o kinie Bolly

wisniowamrowka

HA! Bo prawda o kinie bollywoodzkim może być tylko jedna i do tego w 100% pozytywna, a jeżeli włączymy w to wszystko postać Shahrukh Khana to ja już nie mam nawet z czym dyskutować...To najlepsze (a przynajmniej najprawdziwsze w przekazie) kino świat:D.
Pozdrawiam

Lajo

u mnie nadal sesja

a co do bardziej milych spraw to polubilam zespol PIN i piosenki "Bo to co dla mnie", "Wina..." i "Niekochanie". Polecam, warto wspierac polskie dobre zespoły.

wisniowamrowka

W zeszłym tygodniu uzyskałam stopień magistra Etnologii a teraz szukam pracy. Chwilowo odczuwam pustkę pracową Smutny

wokół siebie, ale może to się kiedyś zmieni.... Niepewny

?

Lajo

GRATULACJE!!!!!!!!!!! Jakby to powiedział Shahrukh albo Hrithik: You're the best!!! heheheh a ja też szukam pracy (po cichu ede startowac na stewardesse) bo kasa na studia sie konczy. Zobaczymy. W Sierpniu czeka mnie jeszcze egzamin na prawko Wesoly

wisniowamrowka

Muszę przyznać, że społeczność bollyfanów ma swój wyjątkowy charakter. Przekonałam się o tym ostatnio jak zorganizowałam w domu wieczór z Shahrukhiem. Siedziałyśmy do 6.00 rano i obejrzałyśmy trzy filmy (DON, KANK, KHNH) + internet. Te filmy dają wyjątkowe poczucie wspólnoty:D!. W sierpniu umówiłyśmy się na bicie rekordu w ilości podrząd oglądanych filmów z Shahrukhiem Wesoly

. Już nie mogę sie doczekać!!!!!
Pozdrawiam