Shah Rukh Khan

ziajek

Jestem świeżo po oglądnieciu i musze powiedzieć że film jest rewelacyjny!!!Pierwsza cześć filmu troche zabawna.Podoba mi się rola Amira..ach atka zadziora.Wileki plus dla niego!! Wesoly

Piosenka "Rang de basanti"podbiła już moje serduszko!!!Końcówka filmu troszkę dramatyczna no i nie obyło się bez łez...ale Polecam gorąco!!!!iekny film!!!!!!!!!!

Jagna

Uwielbiam ten film Mruga

jednak co do mojego zdania to przytoczę moją opinię, którą umieściłam na swoim blogu - najlepiej oddaje to, co uważam o tym filmie:

naline

Film zdecydowanie przypadł mi do gustu. Nie był szablonowy. Momentami, może jednak aż zbyt patetyczny, ale na pewno warty kandydatury Indii do Oscara.

Lajo

ja nie widzialam kto mi nagra? Jezyk

Bhuvan

Myślę, że jedno słowo wystarczy do opisania tego filmu: ARCYDZIEŁO!!
Scenariusz, muzyka, montaż, aktorstwo - GENIALNE
Moja ocena: 11/10

angik

becia_001

Nie jest to raczej typowy film bolly ale naprawde chwyta za serducho. Zaczne od konca no bo jednak on najbardziej zapadl mi w pamiec. Strasznie podoba mi sie gdy postac Aamira na koncu gdy sa juz w tej stacji radiowej zastanawia sie jakie beda jego dzieci hehe:) Jednoczesnie przesmieszny jak i tragiczny koniec. Aktorka ktora zagrala ta Ameerykanke dala sobie rade ale i tak mam jakis niedosyt po niej. Poprostu moglby byc to ktos inny, powiem nawet ze lepszy Wesoly

Jesli sie nie myle w tym filmie zagrala takze Soha Ali Khan (poprawcie mnie jesli zle mowie) jesli nie przypadla wam w tym filmie do gustu to naprawde nie wiem w jakim przypadnie. Zagrala chyba jeszcze w Shaadi No 1 ale po tym filmie wogole nie pamietalam jej. Dopiero w Rang de Basanti zobaczylam ze ma dziewczyna talent.
Siddharth coz moge powiedziec, pasuja do niego takie role. Zszokowalo mnie tylko to ze (SPOILER) zabil swojego ojca , a raczej nie mial jakiegos mocnego argumentu by to zrobic.
Nie wiem czemu ale podobaja mi sie takie filmy gdzie jest takie jakby cofniecie czasu. Taka mieszanka terazniejszosci i przeszlosci. Wogole chyba ten film jest poprostu o tym, ze to co wydarzylo sie w przeszlosci znow sie dzieje. Kto widzial to wie o co chodzi:)
Muzyka od razu wpada w ucho. Jest idealnie dobrana do kazdej sceny:)
Na podsumowanie polecam film Wesoly

Lajo

angik,ja tam sie pyatm kto mi nagra a nie kto gra w filmie Wesoly

tyle sama sobie znajde hehehe

angik

Sori, Lajoji, chyba musze sobie kupić okulary, bo już kiepsko z moim wzrokiem :-)

Piękny pan Kunal, w którym się zakochałam po obejrzeniu RDB:

Bene

film został nominowany do BAFTA Wesoly

wow niezłe wyrówznienie

Bene

ok to nie płakał na tym filmie ?

Aleera · Wysłany: Czw 21:53, 15 Mar 2007 Temat postu:

Film oceniam 10/10 a nawet na wiecej. Zatkalo mnie i nie wiem co napisac. Czegos takiego jeszcze nie ogladalam. Uniwersalne, ponadczasowe przeslanie, świetnie przedstawieni bohaterzy, ich przemiana. Zgadzam sie ze to arcydzielo. Na razie to tyle - jak ochlone postaram sie skrobnac cos wiecej .

Bene ja nie plakalam tylko rozpaczliwie wylam i szlochalam - aczkolwiek nie przez caly film Wesoly

Aleera · Wysłany: Nie 18:17, 18 Mar 2007 Temat postu:

Ok więc po dłuższym namyśle mogę napisać coś więcej. Film ma świetny morał, ciekawą fabułę - nie jest to kolejny film o miłości. Pierwsza część była lekka, zabawna, ale podobała mi się . Natomiast drugą cechuje niesamowity zwrot akcji, nabranie tempa, wszystko dzieje się w tak krótkim czasie. Bardzo podobają mi się wątki patriotyczne w filmach, a RdB właśnie w całości opowiada o miłości do ojczyzny. Świetny był także wątek z historią, która stała się tematem do nakręcenia filmu (kto oglądał, ten wie). Muzyka jest genialna, jeden z najlepszych soundtracków jakie słyszałam. Nie ma piosenki o której mogłabym powiedzieć, że jest nudna. Świetna jest melorecytacja Aamira w "Lalkaar". A teraz o aktorach - Aamir genialny, ale dlaczego SPOILER znowu go uśmiercono ?? KONIEC SPOILERA. Zagrał świetnie, zwłaszcza, że musiał wcielić się w rolę 20- kilkulatka. Kiron Kher: mało jej było, takie mam odczucia, choć pojawiała się często. Ale może to i dobrze. Soha Ali Khan - śliczna dziewczyna o interesującej urodzie z talentem aktorskim (jak braciszek). Moją uwagę przykuł też Sharman Joshi (Sukhi), ale to raczej z powodu urody. Ogółem, wszystkim aktorom należa się wielkie brawa za stworzenie tak wspaniałych kreacji. Zarówno współczesne, jak i historyczne role zagrali z dużym zaangażowaniem. Do filmu na pewno jeszcze wrócę i to nie jeden raz. Ale na pewno nie jest on do oglądania 24 na dobę. Nad tym filmem trzeba się po prostu zastanowić. Swoją drogą, bardzo przypomina mi "Stowarzyszenie umarłych poetów" - tam również młodzi ludzie przechodzili metamorfozę. Jest tylko jeden minus - ta blondynka zupełnie mi nie pasowała, momentami mnie drażniła.

olszynka

Kocham ten film Wesoly

widziałam go 2 razy, za pierwszym razem bardzo mi sie spodobał i sie popłakałam, ale jak obejrzałam go po raz drugi to jeszcze bardziej przeżywałam Smutny

muzyka super, chyba najmniej podoba mi się tytułowa piosenka, ale ogólnie muzyka świetnie dopasowana do scen, wszyscy aktorzy genialnie zagrali (mnie aktorka grająca Sue się podobała, nie miała beznadziejnego akcentu mówiąc w hindi tzn wyczuwało się, ze jest cudzoziemką, ale nie był to denerwujący akcent) Wesoly

Aamir się wykazał jak zawsze, Soha wreszcie pokazała, że umie coś zagrac (widziałam ją wcześniej w dwóch filmach i bardzo mnie irytowała, zaś tutaj była naturalna i jej scena rozpaczy bardzo mnie wruszyła), Kunal Kapoor - widziałam go tutaj po raz pierwszy, ale od razu mi się spodobał, chcę obejrzeć z nim wiecej filmów, Sharman Joshi też swietny no i Siddharth - jego rola jest genialna, taki pochmurny, milczący, głęboko skrywajacy uczucia ale niezmiernie wrażliwy..(zupełnie inna rola niż w NVNV) Ogólnie film baaardzo polecam, lubie takie głębokie filmy z przesłaniem (obejrze go jeszcze nie raz zeby móc lepiej wyłapać najmniejsze szczególiki) No i ryczałam jak głupia...wspaniały film...brak słów - kocham go Mruga