Shah Rukh Khan

Lulka

Ostatnio po wielu podejściach udało mi się w końcu obejrzeć ten film i mogę się podzielić moją opinią. Film mi się podobał, nawet mimo tego, że jedną z trzech głównych ról, Sameera, gra Salman Khan. A jest to chyba jedyny indyjski aktor, którego nie darzę sympatią a nawet czuję do niego antypatię i nie przekonał mnie do siebie w żadnym z filmów, w których go widziałam. Film oglądałam głównie dla Ajaya Devgan’a, który jest świetny w roli Vanraj’a i jego rola najbardziej zapada w pamięć mimo, że występuje dopiero w drugiej części filmu. Aishwarya Rai też zagrała dobrze. Jej bohaterka Nandini jest dziewczyną z temperamentem i ma silny charakter. Wie czego chce. Piosenki są fajne i pamięta się je. Śmieszyło mnie tylko to, że w drugiej części Węgry udawały Włochy. Nie wiem czemu nie kręcili po prostu we Włoszech, może z oszczędności, ale nie wiem kto się dał nabrać słysząc język węgierski, że to włoski. Architektura może by jeszcze przeszła. Zakończenie jest zaskakujące i trzymające w napięciu. Ale bardzo mnie ucieszyło, bo jak już wspomniałam nie znoszę Salmana. Film polecam.

gudzia

Dla mnie i Sasnity ten film ma szczególny wydźwięk i na zawsze zapadnie w naszej pamięci. Ashwarya idelania wpasowała się w ta rolę, a Slaman jako Sameer co tu duzo mówić.. tworzą piękna parę. Długo po ty nie widziałam tak dobrej gry Salmana Pierwszy film z Ajayem... nawet na niego nie zwróciłam uwagi, przezroczysty... nie mógł sprawić, żebym poczuła jakąś małą sympatię. Muzyka dodaje blasków temu filmowi, a choreografia sprawia, że teledyski zapadają w pamięci. Węgry to bardzo dobry wybór i wzupełności nei zauważa się, że to nie Włochy.. My zresztą byłyśmy pochłonięte śledzeniem losów Nandini aby bawić się w wyszukiwnie węgrowszczyny. Nie mogę ukryć, że końcówka jest znakomita i przez cały następny tydzień myślałam o niej.

becia_001

Ash hmmm...ona chyba najbardziej podobala mi sie w tym filmie. Ogolnie film sympantyczny ale druga polowa filmu moim zdaniem wszystko zepsola. Ta nagla milosc, poprostu mi nie pasuje. Myslalam ze milosc Nandini i Sameera sie jakos dalej rozwinie ( bo w pierwszej czesci mi sie bardzo poddbala) a tu nagle bummm. Za Salmanem nie przepadam za bardzo ale zauwazylam ze nadaje on sie o wiele bardziej do komicznych postaci niz do kochankow Mruga

Nie ma co w tym filmie zdecydowanie dominowala Ash a szczegolnie w piosenkach, gdzie miala przesliczne stroje:)
Nie powiem ze nie spodobal mi sie ten film ale mam metlik w glowie. Tak sobie mysle ze moze jak obejrze wiecej filmow z tymi aktorami to na ten film spojrze inaczej. POczekamy zobaczymy Mruga